Recenzja tej części „Gliniarza” będzie inna od pozostałych, poprzednich – nie znajdzie się tu bowiem większa rewizja mych wrażeń.

Cześć! Wykryłem, że masz aktywną wtyczkę w przeglądarce do blokowania reklam. Niestety, za moim blogiem nie stoją żadne firmy, a ja, jako niezależny twórca, nie współpracuję z innymi podmiotami pod kątem lokowania produktów czy artykułów sponsorowanych. Reklamy na mojej stronie są jedynym źródłem utrzymania hostingu i domeny. :)