Z pamiętnika studenta: koniec i początek politologii

think silesia

Tak się składa, że równy rok temu obroniłem tytuł magistra dziennikarstwa (i komunikacji społecznej) na Uniwersytecie Śląskim.


Ale o tym pisałem już na swoim blogu, jeszcze tym pierwszym. Dlatego w tym wpisie skupię się na poprzednich studiach: politologii.

Trzy lata licencjatu na krakowskim UP wniosły dużo zmian w moim życiu: obce miasto, z dala od rodzinnego domu, nowe obowiązki, kolejne znajomości… Oraz oczywiście zasmakowanie studenckiego życia. To również na początku politologii zacząłem zdobywać pierwsze doświadczenia jako newsman i publicysta, pisząc raz na swoich blogach, raz na innych amatorskich portalach. Różnica polegała jednak na tym, że publikowałem nie pod [swoim] nazwiskiem; a większość wpisów dotyczyła gier wideo, a nie kina czy polityki.

Właśnie, polityki. Pomimo odpowiednich rozszerzonych przedmiotów w szkole średniej oraz studiów, sprawy społeczne i polityczne nie były u mnie na pierwszym miejscu. To znaczy – interesowałem się tym tematem, ale nie czułem się w nim tak mocny, jak choćby obecnie. A mimo to zdecydowałem się kontynuować politologię, idąc na studia magisterskie uzupełniające, tj. II stopnia.

Los – czy bardziej czynniki zewnętrzne, nie do końca zależne ode mnie – jednak chciał, bym nie został w Krakowie, a wrócił do rodzinnego miasta. Nie ma sensu rozpisywać się na temat kulisów zmiany miasta/uczelni oraz przyczyn stojących za nią; powiem tylko, że wybór – w zasadzie ograniczony – padł na AJD, czyli Akademię im. Jana Długosza (obecnie Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy w Częstochowie), zwaną również pieszczotliwie “Akademią Jedi”.

Stare-nowe studia okazały się dosyć… nietypowe. Jeśli nie powiedzieć, że dziwne. Na samym starcie mój rok liczył, włącznie ze mną, ledwo 17 (słownie: siedemnaście) osób! Co więcej, specjalizację – Politykę Bezpieczeństwa Narodowego i Międzynarodowego – wybrał nam (dla całego roku)… ówczesny dyrektor Instytutu Nauk Politycznych, prof. dr hab. Henryk Eugeniusz Ćwięk. Jak się okazało później, również mój przyszły promotor. Ale na temat częstochowskich studiów jeszcze się rozpiszę, w osobnym wpisie.

W tym miejscu – i kończąc ten tekst – chciałbym, właśnie z okazji minionego 5-lecia ukończenia studiów w Krakowie, ogłosić, że wszystkie moje większe samodzielne prace (eseje, prezentacje i in.) z całych trzech lat na UP zostały już opublikowane na mym profilu w serwisie Academia.edu. Oczywiście wszystkie teksty zostały po tych kilku latach poprawione oraz rozszerzone. Zbiór ich wszystkich, włącznie z moją pracą licencjacką, znajdziecie pod TYM LINKIEM – mam nadzieję, że przydadzą się innym studentom, nie tylko politologii. A jeśli chodzi o prace zaliczeniowe z etapu AJD, to planuję je udostępnić w przyszłym sezonie. Czyli już całkiem niedługo. Do zobaczenia!


Jak się podobał wpis? Kliknij na gwiazdkę, by ocenić!

Średnia ocen: 0 / 5. Łącznie oddanych głosów: 0

Ten wpis jeszcze nie ma oceny. Możesz być pierwszy!

By być na bieżąco z moimi wpisami, możesz mnie zaobserwować na poniższych social media. Dzięki z góry za wszelkie lajki, suby i followsy!

Rozumiem, że tekst był słaby… Co mógłbym poprawić?

Twoje propozycje/uwagi:

Powiązany wpis
„Kryształowe moralnie postaci – ja za taką osobę się nie poczuwam” – wywiad z Marcinem Garbowskim

Wczorajsza przegrana Le Pen zaburzyła popularność skrajnej i eurosceptycznej prawicy w Europie. W Polsce natomiast już od dawna źle się Czytaj więcej

Skomentuj ten wpis za pomocą fejsbukowego konta!
Udostępnij poprzez:

Zobacz także:

Comments are closed.