ballada o busterze scruggsie recenzja

Tytuł Netfliksa, sugerujący raczej coś w rodzaju perypetii Lucky’ego Luke’a, okazuje się niecodziennym, jeśli nie nawet szalonym westernem – niczym niespokojne czasy stereotypowego Dzikiego Zachodu. Powiązany wpis Twój Vincent – recenzja Gdyby miał okazję obejrzeć film o swojej twórczości i życiu, pewnie dałby sobie odciąć drugie ucho – byleby jeszcze…